Dixi

Shock
2018-10-19 19:50:42 (UTC)

dzień 6

Dziś miałem wyjazd do Katowic, sam. Był czas na rozmyślanie. W tamtą stronę słuchałem Bednarka "Jak długo jeszcze" i chcę się nauczyć śpiewać, ale pozmieniałem trochę słowa to mojej sytuacji. Niestety przejeżdżałem obok zajazdu obok Rzeniszowa Stary Młyn w którym 3-4 lata temu nocowaliśmy i kochaliśmy się. Wracając z Katowic myśli wracały. Na szczęście trochę ludzi do mnie dzwoniło, więc odciągali mnie. Chwałą im za to. Takie myśli mi i porównania mi przychodzą: musisz jeść tort, czy jesz tort a w ustach tylko gorycz. Tak bardzo chciałby się do mniej przytulić.




Ad: